No dobra. Wczoraj już nie dałam rady, bom padała na nos po warsztatach, ale dziś, już zwarta i gotowa, spisuję relację z wczorajszego spotkania. A w sumie jest o czym pisać, bo w tym roku, byłam na obu blokach.
"Jestem Mamą"
Choć ten blok kierowany jest do rodziców dzieci 0-1, to dzięki uprzejmości organizatorów i ja z Marysią mogłyśmy wziąć w nim udział. Tak naprawdę to córka znalazła się tam z przypadku. W ostatniej chwili wyszło, że nie mam z kim dziecka zostawić, dlatego chcąc nie chcąc musiałam zabrać ją ze sobą. A byłam tym faktem przerażona. Moje dziecię jest nieobliczalne i nigdy nie wiadomo, z czym wyskoczy. Można więc sobie wyobrazić, jaka spięta dotarłam na miejsce.
Babek była cała masa, dzieci również. Tych drugich średnia wieku to jakieś 7-8 miesięcy. Żadne samodzielnie chodzące, poza Marysią. A ten hultaj biegał jak opętany, bo tylu dzieci w jednym miejscu to jeszcze nie widział. Na dzień dobry zaliczyłam sprinty za dziewuchą, tłumacząc raz po raz, że wokół są ...
[ dalej ]