Gwolska - nadinterpretujesz, co zapewne wynika z braku zrozumienia tresci mojej poprzedniej wypowiedzi.
Pies nie potrzebuje przestrzeni do spania, jedzenia i odpoczynku - a twierdzenie, ze to wyznacznik psiego szczescia, jest bzdetem. Nie ma niczego zdroznego w posiadaniu psa w ciasnej kawalerce jesli pies ma w niej swoje miejsce z ktorego nie jest co chwile przeganiany przez sfrustrowanego ciasnota czlowieka.
Pies potrzebuje zajecia - nauki, zabawy, wspolnych spacerow na ktorych wraz z przewodnikiem poznaje swiat. Puszczanie psa samopas na najwiekszym nawet zamknietym terenie nie rozni sie niczym od zamkniecia go w mieszkaniu. Prowadzi do takich samych frustracji.
Jesli ktos sadzi, ze zapewnienie psu wylacznie przestrzeni zalatwia sprawe to lepiej aby nigdy nie posiadal psa.
Czy teraz Gwolska napisane jest zrozumiale ?