Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce. |
smoczyca napisał(a):Ciekawe czy oni tego przestrzegają
blacksoullena napisał(a):ponoć już się nie praktykuje nacinania,ale to też pewnie zależne od tego,na jaką położną się trafi .
Ja całą pierwszą ciążę ćwiczyłam krocze,byłam dość drobna i też mi się udało uniknąć nacięcia krocza,
fakt że miałam to zapisane z planie porodu,tak samo tym razem.Wtedy mały ważył 3 kg teraz drugi łobuz jest trochę większy,ale myślę że jak się trochę nad kroczem popracuje to idzie dziecko urodzić bez nacinania i bez pęknięcia,choć trudno
określić do jakiej wagi.
inga1980 napisał(a):sylvvia, i dałaś rade urodzić bez nacięcia? dziecko duże było? ja też bym chciała bez nacięcia, ale obawiam się, że nie dam rady
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 21 gości