Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
Głaszczecie swój brzuszek? ja uwielbiam i robie to czesto i odruchowo:) Kolezanka powiedziala mi, ze nie powinnam tego robic bo wywolam porod albo dostane skurczy. Zastanawiam sie czy to prawda???
e tam, ja głaskałam brzuch do 36. tc, potem wstrzymałam się 3 tygodnie, bo miałam w nocy skurcze, a potem znowu głaskałam, i w końcu wygłaskałam poród w 41. tc, ale tylko dlatego, że córka uznała, że to już czas być z mamą i tatą na zewnątrz brzucha
Ja głaskałam brzuszek całą ciążę, robiłam to bardzo delikatnie.. w sumie można powiedzieć, że było to takie muskanie Bardzo potrzebowałam bliskości z dzidziusiem
Jeżeli ciąża przebiega prawidłowo, nie ma skurczy, ani zagrożenia porodem przedwczesnym to można, a nawet powinno się głaskać brzuszek. Natomiast jeśli coś się dzieje, brzuch się stawia absolutnie nie wolno.
w 21 tygodniu ciązy miałam straszne bóle podbrzusza i będąc w szpitalu położna powiedziała, że nie powinnam głaskać brzuszka. Ale jak mozna nie głaskać skoro maluszek potrzebuje Naszej czułości? Bóle minęły, teraz jest 27 tydzień i jest wszystko ok a brzuszek sobie głaszczemy razem z tatusiem maluszka
Ja od początku głaskałam brzuch i nic się nie działo. Chociaż jak jeździłam do mamy to ta krzyczała na mnie żebym nie głaskała bo urodzę przed terminem, ale mojemu Maluszkowi się nie spieszyło, bo urodził się 9.08 a termin miałam na 1.08, i to po kroplówce z oksytocyny