Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
Młodzi ludzie, którzy niedawno zostali rodzicami, często zadają mi pytanie czy nauka wczesnego czytania, zwanego inaczej czytaniem globalnym, nie jest przypadkiem zamachem na dzieciństwo małego człowieka. Ponieważ temat wydaje się istotny, zwłaszcza teraz, kiedy czytanie globalne poczyna się stawać popularne, a programy przedszkolne zostały z czytania ogołocone w ogóle, postaram się odpowiedzieć wszystkim zainteresowanym i zaniepokojonym rodzicom. Więcej na http://bimbi.pl/czytanie-globalne-co-to-takiego.html
Prosimy użytkowników o niezamieszczanie suwaczków w treści postów. Suwaczki można zamieszczać w podpisie.
Prosimy o niezamieszczanie linków do serwisów konkurencyjnych! Takie linki będą przez nas kasowane!
Dziękujemy za zgłaszanie nam nachalnych reklam, zamieszczanych zazwyczaj przez nowych użytkowników. Aby zgłosić post, należy kliknąć przy nim w ikonkę z wykrzyknikiem.
Fajny artykuł Przyznaję ze i ja od małego czytałam książeczki synkowi Sama lubię czytać i czytałam podczas ciąży jak i po np.podczas karmienia .I chyba mały wyssał ze mnie ten "nałóg czytania " bo teraz bardzo lubi czytać jak mu się czyta i bajki i gazety i nawet książki z przepisami Dzięki temu ma duży zasób słów Czasem sama nawet się dziwię co on potrafi powiedzieć a ma dopiero 2 lata i 3 mies. I wcale nie przymuszałam czy na siłę chciałam czytać Po prostu sam przynosi książki i mówi mamo czytaj proszę
Z wielką przyjemnością przeczytałam Pani komentarz. Zaszczepiła Pani synkowi książkowego bakcyla. To cudowny posag! Czytajcie ile się da, nie tylko książki z przepisami, nawet książkę telefoniczną. Czytanie, sięganie po książkę to nawyk jak każdy inny - jak mycie zębów czy przebieranie się w piżamkę przed snem. Im wcześniej zaszczepimy ten nawyk, tym lepiej.
Czytanie to coś wspaniałego, ja od zawsze czytam mojemu synkowi, teraz zaczyna już sam składać literki w słowa. Ostatnio czytam nawet dwóm synkom naraz, jeden jest jeszcze w brzuszku, ale wiem, że mnie słyszy.
ja sama mam obsesję na punkcie książek i czytania, mój syn póki co idzie w moje ślady,choć to raczej literowanie a nie czytanie, to robi to z zapałem. Uważam że nic tak nie zbliża dziecka z matką jak wieczorne czytanie połączone z głaskaniem po głowie czy stópce, przy tym modelowanie głosem na pewno pobudza wyobraźnię dziecka i zwiększa zasób jego słów.
Ja uwielbiam czytać i mam nadzieję, że zarażę tę miłością moją córcię. To ważne, wyrabia się styl pisania, poprawne wysławianie się... Lepiej, aby dzieci dużo czytały niż patrzyły w kompa czy TV
Wszystkie Panie piszecie dobre i mądre rzeczy. Ze wszystkim się zgadzam, wszystkiemu przyklaskuję. Wspólne czytanie to cudowna bliskość i więź, wzajemne "ładowanie emocjonalnych akumulatorów". To rozwijanie wyobraźni, poszerzanie słownictwa i wierzy o różnych sprawach. To stopniowo rosnące przekonanie małego człowieka, że czytanie jest nieodzownym elementem codzienności. Róbcie tak dalej. Sekunduję Wam dzielnie i trzymam kciuki...
czytanie od małego to podstawa, dziecko się lepiej rozwija, szybciej zaczyna mówić, no zaryzykuje stwierdzenie, że jak się czyta dziecku od małego to lepiej się rozwija i jest po prostu mądrzejsze
Dodam tak jeszcze że nie każdy ma takie zdanie na ten temat Teściowa kiedyś pyta szwagierki czy już czyta bajki synkowi Mówi że "Nie bo go nie interesują " a teściowa na to "Pewnie jeszcze ZA WCZEŚNIE na książki" Nic już nie chciałam powiedzieć bo pomyślałam że jak powiem że mój synek lubi książki to pomyślą że zmuszam go do czytania a to jest odwrotnie mały mnie zmusza Mamo czytaj i czytaj
Witam serdecznie Gratuluję wspaniałego artykułu i przyznaję, że po przez czytanie można uzyskać lepszy kontakt z dzieckiem Zbliżyć je bardziej do siebie oraz rozwijać jego zainteresowania Dziecko dzięki czytaniu ma bogatsze słownictwo i jest bardziej inteligentniejsze Przykładem na to jest mój trzy letni synek Otóż już zaczyna czytać Rozwiązuje rebusy i zagadnienia dla dzieci 5-letnich a to wszystko dzięki czytaniu mu od chwili narodzin