Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
Wydaje mi sie, że sporo kobiet mówi że ma depresję poporodową podczas gdy jest to właśnie zmiana sytuacji, przemęczenie, może brak wsparcia ze strony męża, który również znalazł się w nowej sytuacji i się adaptuje - nie nazywałabym tego od razu depresją. Depresja cechuje się kilkoma widocznymi zachowaniami, opisanymi choćby tutaj; http://destrudo.pl/kilka-interesujacych-faktow-o-depresji/, myślę, że zanim się same zdiagnozujemy warto zapoznać się z wyznacznikami choroby i sprawdzić czy faktycznie na nią cierpimy.
wiele osób nie tylko kobiet po porodzie popada w depresję, jest wiele osób z różnymi problemami, ale najlepszy w takich przypadkach jest kontakt z ludźmi bardzo pozytywnie nastawionymi do życia, zajrzycie na tą stronę http://in-love.pl/viewtopic.php?f=14&t=4266&p=37615#p37615, zobaczcie nie jesteś jedyna z problemami, a jednak ludzie walczą dalej i stawiają czoła swoim problemom i wierzą że będzie lepiej