Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
Szczepionki są ok, ale teraz to nie wiadomo kiedy człowiek jest w 100% zdrowym. U mnie w domu zawsze królują leki ziołowe, którym ufam, nie faszeruję się chemią. Na kaszel np dobry jest dicotuss z prawoślazem i bluszczem
Mnie na szczęście grypa omija (odpukać). Co najwyżej zdarza mi się przeziębienie, czyli ból gardła, katar. Na katar to w sumie tylko krople, bo i tak musi trwać ok.tygodnia. A na ból gardła dobre jest http://www.tantumverde.pl/ .
Ja staram się działać odpowiednią dietą i aktywnością, ale wiadomo - w okresie przesilenia to różnie bywa. Na wszelki wypadek pijemy z mężem taki syrop alpikol z końską dawką wsparcia dla systemu immunologicznego z naturalnych składników. Nazywa się "Babcina receptura". Ładna nazwa, prawda?