Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
Interesowałam się tym jakiś czas temu, żeby zostać konsultantką, ale w tym momencie niestety ze względu na brak czasu, nie mogę sobie na to pozwolić. A szkoda, bo warunki wydają się całkiem sensowne. Wiadomo, że żeby zarobić, trzeba włożyć w to pracę, ale moim zdaniem to przyjemnie spędzony czas:) Kosmetyki sama bardzo lubię, używam
Dopytałam i nie masz żadnej normy, pracujesz ile chcesz, to już zależy od Ciebie i od tego, co chcesz osiągnąć. A żeby się zapisać to musisz znaleźć jakąś konsultantkę w okolicy i spotkać się z nią i podpisać umowę. Jeśli żadnej nie znasz, możesz użyć lokalizatora na stronie www.marykay.pl
Tak, wybierasz sobie zestaw startowy na początek. Ale nie martw się, że potem zostajesz z tym w razie gdyby Ci się noga powinęła (odpukać) bo jak nie sprzedasz i zrezygnujesz to możesz je zwrócić.
Dziewczyny byłam na spotkaniu z konsultantką z mojej okolicy no i zaczęłam własną przygodę, idzie mi całkiem nieźle i zawsze to okazja zeby się pospotykać z koleżankami
No właśnie to mi też się podoba w Mary Kay, że Twój wkład na początek to zakup tego zestawu startowego, jeśli w pierwszym miesiącu stwierdzisz, że to jednak nie dla Ciebie, dostaniesz 100% zwrotu kosztów, jeśli później, 90%