Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
a my dajemy często herbatki ale w mniejszych ilosciach niż pisza na opakowaniu - bardzo rozcieńczone. Większości mała pije wode, soki i kompoty. Teraz takie upały, że trzeba by dużo piła jak najwięcej.
aa i jeszcze napisze coś co mnie zdziwło. Pani alergolog powiedziała by dziecku dawac wodę z glukozą ponieważ wtedy będzie lepiej się wypróżniac, gdyż glukoza wiążę w jelitach pokarm. Namienie, że córka ma 7 miesięcy.
Przecież głukoza to cukier i dzieci bardzo szybko sie do tej wody z gluzkoza przyzyczajaja i ciezko jest pozniej ja odstawic a ja w tym nic zdrowego nie widze wolala bym koperek albo sliwki dac dziecku na oproznienie niz gluzkoze
Dokładnie - woda najlepsza, ale bez glukozy. U nas Lena niestety nie chce wody, a jak już się napije to jest jakaś niespokojna, rozdrażniona później. Za to herbatkę i rumiankową i koperkową chętnie pije, ale nie dodaję jej do wody tyle co jest na opakowaniu tylko mniej.
ja tez podaję herbatkę z kopru i rumianku a dodatkowo z dzikiej róży. Mała o dziwo nie polubiła wody z glukozą. Ale mam pytanie, czy jak gotujecie z owoców kąpoty dla dziecka, sa one w smaku gorzkie lub kwasne i dziecko nie bardzo chce je pic. Obecnie za mna gotowanie kompotów z moreli, jabłek, jezyn czy malin i kazde było kiepskie w smaku i dziecko nie chciało pic a jesli piło to z oporami. Dlaczego tak jest ?
Moja żadnych herbatek nie chce pić. Ugotowałam kompot z papierówek, dość kwaśny, ale smaczny, bez cukru i Madzia polubiła go... Jabłek nie obierałam tylko oczyściłam z gniazd nasiennych, nie gotowałam go też za długo. Trudno powiedzieć dlaczego Twoja córcia nie chce pić... Jabłka wydawałyby się bezproblemowe. A może dodałaś jakieś przyprawy? Z samych malin, jeżyn to nie gotowałam kompotów, raczej traktowałam te owoce jako dodatek do podstawowego kompotu jabłkowego, czy rabarbarowego. Morele i brzoskwinie w skórkach zwykle stają się cierpkie pod wpływem gotowania. A może zagotuj maliny w słoiczku i dodawaj do wody łyżeczkę, może tak jej posmakuje (ja tak dodaję sobie zimą do herbaty na odporność, ale z wodą też jest ok).
nie dodawałam żadnych przypraw do kompotów. Dopiero jak dodałam szczypte cukru do kompotu jabłkowego to wypiła ale udało mi się z malinami. Ugotowalam je i predzedziłam przez sito i mała wypiła chociaz troszkę kasłała bo chwytały za gardło. Ja tez tak mam przy malinach.